Zdjęcie bułeczki cynamonowej oblanej lepkim lukrem cieszy oko, ale dla aspirującego kucharza post z jedzeniem bez przepisu jest dużą frustracją. Badacze z Facebooka, pracujący na co dzień nad rozwojem sztucznej inteligencji, wychodzą naprzeciw oczekiwaniom użytkowników i zaczynają pracę nad system, który będzie potrafił bezbłędnie przeanalizować zdjęcie dania, a następnie stworzyć listę składników i przepis od zera.
Algorytmy Facebooka rozpoznają żywność
Rozpoznawanie żywności jest jednym z najtrudniejszych obszarów zrozumienia naturalnego obrazu – ma wszystkie kształty i rozmiary, co naukowcy AI nazywają „dużą zmiennością wewnątrzklasową” – i zmienia wygląd po ugotowaniu. Wielu składników nie widać też gołym okiem. Algorytmy i sieć dwuneuronowa mają jednak poradzić sobie z odróżnieniem majonezu od kwaśnej śmietany, tofu od paneer czy z identyfikacją sody oczyszczonej w daniu.
Chociaż system na razie służy wyłącznie do badań, stał się wyzwaniem dla szerzej pojmowanych projektów nad maszynami, które mają człowiekowi pomóc zobaczyć i zrozumieć świat.
Źródło: http://bitly.pl/xgJxv