W dniu, w którym planowano pojawienie się w Europie szczepionek na COVID-19, Ryanair rozpoczął kampanię informują o zaszczepieniu się oraz zakupie lotu na Wielkanoc i wakacje.
Nowa kampania Ryanair falstartem
Marka jako pierwsza wykorzystała motyw szczepionek na COVID-19 w kontekście reklamowym. Z pewnością twórcy myśleli, że będzie to strzał w dziesiątkę, wyprzedzając konkurencję w kategorii travel. Niestety już po pierwszych dniach Ryanair zalała fala krytyki z całej Europy.
Urząd ds. Reklamy i Standardów otrzymał 1.600 skarg, które zarzucają firmie przyczynianie się do rozprzestrzeniania wirusa. Biorąc pod uwagę, że obowiązuje konkretna kolejność szczepień, szanse na przyjęcie obu dawek przed Wielkanocą dla większości społeczeństwa są niewielkie.
Jaki był odbiór kampanii?
Media społecznościowe reagują na kampanię słowami ,,obrzydliwa” czy ,,niewrażliwa”. Marce zarzuca się, że problem pandemii, z którą od niemal roku zmaga się cały świat, został pokazany infantylnie. Ryanair prowadzi szeroką kampanię w telewizji i Internecie.
Rzecznik Ryanair w Irlandii broni kampanii tłumacząc, że pojawia się w niej informacja o bezpłatnej możliwości zmiany rezerwacji.
Autorzy działań zdawali się jednak ignorować fakt obowiązywania kolejności szczepień oraz konieczności przyjęcia dwóch dawek, co wymaga czasu, którego do wielkanocy może zabraknąć. Tym razem wyprzedzenie konkurencji wiązało się ze skutkami, których Ryanair nie przewidział.