Nowe oprogramowanie marki Apple obejmuje między innymi opcje odblokowywania telefonu dla osób noszących maski, szereg zaktualizowanych opcji głosowych dla Siri oraz… kontrowersyjną opcję dotyczącą śledzenia danych aplikacji. Są one wdrażane na wszystkich urządzeniach z systemem iOS. Marka wprowadza przejrzystość śledzenia aplikacji i wymaga, aby aplikacje uzyskały pozwolenie użytkownika przed śledzeniem jego danych w aplikacjach lub witrynach.
Konsekwencje zmian dla marketerów
Te zmiany mają znaczący wpływ na digital marketing, przede wszystkim zmniejszając skuteczność reklam online, przeciwko czemu buntuje się wiele firm. Facebook opublikował długą listę zmian, które wprowadza w wyniku uruchomienia iOS 14.5. TikTok również udostępnił przegląd wpływu reklam.
Niestety problem polega na tym, że nikt nie wie, jakie będą skutki ruchu Apple. Wszystko zależy od tego, ilu użytkowników zdecyduje się zrezygnować ze śledzenia danych. Co w takim razie możemy zrobić? Z perspektywy marketera – obserwować skuteczność kampanii i odnotowywać wszelkie znaczące zmiany. Firmy powinny aktualizować swoje procesy zbierania danych, aby ograniczyć potencjalne straty.