Google, bez informowania reklamodawców, podniósł ceny reklam nawet o 10%, aby spełnić cele finansowe – przyznał Jerry Dischler, wiceprezes ds. reklam w Google, podczas federalnego procesu antymonopolowego.
Ta informacja wywołała konsternację w społeczności marketingu internetowego. Pojawiły się pytania, czy Google manipuluje kosztami reklamy do osiągnięcia zysku.
Dlaczego Google jest “na celowniku”?
Google jest sądzony za stosowanie nieuczciwych praktyk, aby utrzymać swoją pozycję jako wiodąca wyszukiwarka na świecie. Departament Sprawiedliwości USA twierdzi, że Google, który posiada 90% udziałów w rynku wyszukiwarek, płacił ogromne sumy firmom takim jak Apple, aby stać się domyślną wyszukiwarką na produktach takich jak iPhone.
Dlaczego Google manipuluje cenami reklam?
Dischler twierdzi, że zmiany były próbą „wyciągnięcia wszystkiego, co możliwe”, aby zrealizować cele przychodowe. W mailu do swojego zespołu z maja 2019 roku napisał, że jeśli nie spełnią kwoty na drugi kwartał z rzędu, będą mieli poważne problemy na rynku.
Odpowiedź Google
Po komentarzach Dischlera, rzecznik Google’a powiedział: „Koszty reklam wyszukiwawczych są wynikiem aukcji w czasie rzeczywistym, gdzie reklamodawcy nigdy nie płacą więcej niż ich maksymalna oferta. Nieustannie wprowadzamy ulepszenia mające na celu poprawę jakości reklam dla reklamodawców i użytkowników.”
Dlaczego to ma znaczenie?
Jeśli Google może podnosić ceny reklam bez znaczącej konkurencji, może to wzmocnić argument Departamentu Sprawiedliwości, że Google posiada nielegalny monopol. To z kolei może to prowadzić do debaty na temat standardów prywatności w branży wyszukiwarek.
Źródło:
https://searchengineland.com/google-quietly-increases-ad-prices-targets-432155