Rezerwując miejskie przestrzenie reklamowe na Wielkanoc 2020, nikt nie spodziewał się, że rzeczywistość zmieni się nie do poznania. A na ulicach zamiast tłumów spacerujących ludzi, będą pustki i tylko pojedyncze osoby z maskami na twarzach.
Kreatywny outdoor w czasie pandemii
Nie przeszkadzało to jednak brytyjskiemu producentowi chipsów zaprezentować swojego pierwszego outdooru. Oczywiście jest on w tematyce sytuacji na świecie i z dużym dystansem marki do siebie. Zmodyfikowany na ostatnią chwilę, spełnia on swoje zadanie, jednocześnie nie będąc zachęceniem, aby ludzie wyszli na zewnątrz. Znalazło ono swoją przestrzeń w Internecie, a właśnie o to chodziło wbrew pozorom – dotarcie do ludzi i przekazanie komunikatu w humorystyczny sposób.
Źródło: https://www.marketingweek.com/emily-crisps-outdoor-advertising-lockdown/