Od września nastąpiła niespodziewana zmiana w raporcie wyszukiwanych haseł. Raport ten zawiera teraz jedynie hasła, które były wyszukiwane przez większą ilość użytkowników, nawet jeśli nastąpiło choćby 1 kliknięcie. Oznacza to, że analizując taki raport, będziemy mogli zaobserwować mniejszą ilość słów kluczowych, na które nasza reklama się wyświetlała.
Zmiany w raportach wyszukiwanych haseł a wyniki kampanii
W środowisku branżowym news spotkał się z szerokimi komentarzami, głównie o wydźwięku negatywnym. Powstała nawet petycja zbierająca podpisy za cofnięciem zmiany, jednak nie należy się spodziewać by Google się do niej przychylił – tłumaczy swoje ruchy także względami prywatności.
W naszej opinii zmiana ta ma duży wpływ na kampanie z małymi budżetami oraz z małym ruchem. Przy rozbudowanych strukturach kont rzadko analizuje się słowa z pojedynczymi wyświetleniami, ponieważ nawet jeśli byłoby to słowo z wysokim CTR lub CVR to jest to zbyt mała skala by wyciągać wnioski i dodawać te frazy do kampanii. Taki poziom szczegółowości należy wykorzystywać bardziej pod kątem wykluczeń.
Z kolei Klientom, którzy bacznie przyglądają się każdej frazie, na pewno ograniczy to ilość danych pozwalających podejmować decyzje optymalizacyjne.
Źródło: https://searchengineland.com/googles-search-terms-move-will-make-millions-in-ad-spend-invisible-to-advertisers-340182