Wokół cyfrowego ogniska

Czy potrzebujemy reklamy, która opowiada historię?

Oczywiście, że TAK! Opowiadamy historie, które coś znaczą i nadają sens naszemu życiu. To samo tyczy się marek – przywiązujemy się nich poprzez opowieści.

Dlaczego ważne jest, aby marki teraz myślały o storytellingu?

Czasy cyfryzacji zastawiają na nas duże pułapki, ale również pojawiają się nowe możliwości. Pułapką są uproszczenia – wszystko wydaje się przewidywalne, a konsumenci postrzegani są jako bazy danych. Aby skłonić człowieka do działania, trzeba odpowiednio do nich dotrzeć. Ludzie są istotami emocjonalnymi oraz w dużej mierze irracjonalnymi.

Tutaj pojawia się szansa cyfryzacji, za pomocą opowiadania historii, nowych formatów jesteśmy w stanie nawiązać relację, stworzyć bliskość i więź z odbiorcą. Niemiecki dyskont PENNY swoimi historiami, które łamią medialne zasady, zatrzymują widza – nie na sekundy, a na minuty. Rezygnują ze zwykłej oferty i opowiadają historię, która porusza ludzi, Nie używają powierzchniowych frazesów reklamowych, angażują w problem, postawę i historię.

Źródło